czciciel, 2018-07-11 16:15:36

Mam jeszcze tyle do oddania , do uwielbienia , do kochania a skupiam się na sobie , to mój największy grzech .Przeto za liskiem kołysanym na Twoim Wietrze uwielbiam to co mi pozostaje , każdą chwilę spędzoną z Tobą . Uwielbiam Cię za Twoją Miłość co przynosi mi dary , niepojęte , niesamowite i nieśmiertelne . Pełne i sycące , dziękuję za Twoją Miłość ... Ona DBA o mnie , o nas , zabiega o względy liścia co zieloność swoją traci przy Tobie by wreszcie oderwać się od tego co przyziemne , by na zadane życie odpowiedzieć tym samym , darem . W odblasku Twego Pogodnego Odbicia kocham Cię jak placek upieczony Twoim Ciepłem , Starannością i Bliskością . By być dobrym dla Ciebie i wszystkich , z tą jagodą co smak jeszcze ma , tak jak Ty , co dajesz mi siebie w Najmniejszym Opłatku Chleba , przyjm moją ofiarę , mój Krzyż , jaki by nie był . Twoim Znakiem Zapisanym chcę być ...

ewa maria, 2018-07-11 11:20:32

Wróciłam na stronę wczorajszą. Przeczytałam, co napisałaś Kropeczko... łzy poleciały potokiem... siedzę teraz i je ocieram... Taki właśnie jest nasz Pan! Pierwszy - zanim my jeszcze "cokolwiek"... i Ostatni - kiedy my już nie, już nic... Historia, którą zechciałaś nam opowiedzieć pokazuje, jak wielką tajemnicą pozostaje człowiek dla człowieka. Tylko Bóg wie jaka jest prawda o nas. Nie potępiajmy więc nikogo... aby jak najmniej zdziwić się kiedyś na sądzie, że oto "tych, co myśmy oskarżali" Chrystus przed nami do Nieba zaprosił... Dziękuję Ci... jeszcze dużo muszę w swej głowie i sercu "myśli" przerzucić...

ewa maria, 2018-07-11 10:55:09

Trudna dzisiejsza Ewangelia... dla mnie trudna. Bo chociaż "ku mądrości nachylam swe ucho, ku roztropności swe serce; wzywam rozsądek i przywołuję donośnie rozwagę", coś ciągle zatrzymuje mnie w moim małym świecie. Ach te przywiązania, uwikłania, starania... te zawody by uzyskać, osiągnąć czy mieć... Idę za Jezusem i chcę iść, a tak trudno zdecydować się mi się na bycie ostatnią... no, właściwie przedostatnią, bo Pierwszy i Ostatni to tylko Chrystus JEST. Próżność i egoizm wyłażą ze mnie wcale nie rzadko, a przecież STOKROĆ WIĘCEJ otrzymałam niż dałam... Boże mój, prowadź mnie ścieżką życia uczciwego i rzetelnego, ale i spolegliwego. Bądź moim Nauczycielem i moją tarczą.

Jolanta, 2018-07-11 09:19:20

Jezus każdego dnia daje mi stokroć więcej, niż mogę sobie wyobrazić. Hojność Jezusa to rzeczywistość, której doświadczam już teraz.

., 2018-07-11 08:38:20

Za jakim Jezusem wędruję? Dokąd za Nim doszłam? Czy interesuje mnie Jezus „Ostatniego Miejsca” to znaczy Jezus z Golgoty? Przepraszam Jezu, że „zawieszam” się w drodze za Tobą, najchętniej na bezpiecznych zielonych pastwiskach czując łatwą bliskość Dobrego Pasterza.

Grzegorz, 2018-07-11 08:08:29

Jeszcze bardziej będę wpatrywał się w oblicze Jezusa. Sam nie poradzę sobie z pychą i duchem porównywania się. Jezus zwycięża. Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Stella Matutina!

lucy, 2018-07-10 22:23:20

... człowiek często myśli co się opłaca a co nie? nawet Bogu zadaje pytanie co otrzymam? gdy wchodzę w relacje z człowiekiem mogę otrzymać to co drugi człowiek może mi ofiarować... gdy jestem w relacji z Bogiem otrzymuję Dar nieoceniony, bezcenny, Niebo... nie tylko po śmierci ale już tu na ziemi, Jego Miłość , Obecność jest Skarbem bezcennym... po co mi zaszczyty, ułuda wielkości, sławy...? dając niewiele... otrzymam Wszystko :) dzięki o. Michale :) błogosławionej środy :)