Mój komentarz video do Ewangelii na kolejny dzień, zawsze o godz. 22:00.

dodaj komentarz subskrybuj

Komentarze


czciciel, 2018-04-24 11:34:47

a Bracia są Świątynią Ducha Świętego , pozdrawiam ...

ewa maria, 2018-04-24 10:00:02

...warto wrócić do ŚWIĄTYNI, by złożyć przed tronem Ojca całe swe bezradne życie... i ufnie paść w JEGO ramiona. Nie potrafiłabym żyć w przeświadczeniu, w nieprawdzie, że Bóg Ojciec mi czegoś pożałował... może po prostu nie prosiłam... nie korzystałam z TEGO, co mi przygotował od zawsze... Bracia i siostry, PROŚMY a otrzymamy... Łaska Boga naszego jest na wyciągnięcie dłoni... i czeka. Panie Jezu, padam dziś na twarz przed Tobą, coś JEST pod osłoną...

Teresa 2, 2018-04-24 09:27:55

Swiatynia mego serca ma juz pare latek , ciekawi mnie jedna mysl czy Chrystus czuje sie w niej dobrze ?Odpowiedz poznam kiedys w wiecznosci

b, 2018-04-24 08:54:12

"Było to w zimie." Zima w przyrodzie i zima w sercach słuchaczy... Co czułeś wtedy o Jezu? Ty, który przyszedłeś rzucić na ziemię ogień i bardzo pragnąłeś, aby już zapłonął i rozgrzał stwardniałe (nie)ludzkie serca...

., 2018-04-24 07:45:29

Przechadzać się z Tym, z którym jest się Jedno. W Relacji Ojciec – Syn, wewnątrz Trójcy Św. nie występuje aspekt Miłosierdzia, Ich Miłość jest Doskonała, Najczystsza, Nieustająca, Najpiękniejsza Miłość Wzajemnego Obdarowania... Żadne miejsca, osoby, niewygodne pytania, zarzuty, nie oddzielą, nie zniszczą zjednoczenia Syna z Ojcem. Najważniejsze to być pewnym przebywania we właściwym miejscu i czasie, poruszania się w Bogu, dokonywanie dzieł w imię Ojca. Z taką pewnością w sercu można się spokojnie przechadzać.

Grzegorz, 2018-04-24 07:15:05

Pan przechadza się i po naszej świątyni. Pójdźmy Go spotkać. Dziękuję Ojcze Michale. Ave Maria, Mater Nostra!

m, 2018-04-24 07:00:45

no właśnie, jak to czasami przez jedną głupią reakcję można tak dużo stracić. pozdrawiam, dobrego dnia

ewa maria, 2018-04-24 00:23:50

"...Podzielił więc majątek między nich (...) Na to rozgniewał się i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on (...) ...trzeba się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się" ***** Stracił starszy brat szansę na przytulenie brata młodszego, na okazanie mu swojego braterstwa, współczucia, wsparcia, na wspólną radość z ponownego spotkania, na spokój serca, który przychodzi, kiedy wszyscy są w DOMU... Nawet jako ten starszy - mądrzejszy? - nie znalazł w sobie żadnych dobrych uczuć, oskarżenia tylko i gniew... W moim odczuciu sporo utracił... zmarnotrawił... choćby z nadziei, jakie ojciec w nim pokładał...jak i w tym młodszym - obieżyświecie. :-)

m, 2018-04-23 23:53:32

a ja tak nie sądzę @ewuniu, skąd wiadomo, że i ten drugi "zmarnotrawił" ?, nigdzie nie jest to napisane, kto wie, może temu drugiemu synowi ojciec nie dawał odczuć swojej miłości, "wszystko co moje to twoje" to dopiero reakcja na reakcję, i tyle wiadomo.

ewa maria, 2018-04-23 23:11:41

Owszem, w tytule przypowieści był jeden marnotrawny syn, ale tak faktycznie, to ten drugi - zazdrosny - też wiele zmarnotrawił... może nawet więcej?...

ewa maria, 2018-04-23 23:07:11

Zimy już nie ma... wiosna w rozkwicie. Miejscem wielokrotnych powrotów i świątynią, po której z lubością stąpam (szczególnie kiedy pielgrzymów mniej) jest Jasna Góra. Ciągnie mnie do niej wyjątkowa tęsknota. Tu zawsze odzyskuję tzw. równowagę, właściwą perspektywę dla dziejących się wokół mnie spraw i pokój ducha. To niezwykłe, ale stale też tu coś nowego odkrywam... Dziś, oczom moim, pokazały się dwa napisy... jakby Bóg mi odpowiedział na wcześniejsze "zadumania". Pierwszy dojrzałam w Kaplicy św. Pawła Pustelnika, gdzie aktualnie trwa Adoracja Najświętszego Sakramentu...wysoko na witrażu : "Bogu niesie życia kwiat." A potem, w Kaplicy Serca Pana Jezusa, też wysoko i małymi literkami, ale doczytałam : " OTO SERCE, CO TAK BARDZO KOCHA LUDZI." Tak więc zawsze jak wracam na TĘ górę, którą nazywam swoją... ze skruchą i szczerą potrzebą serca... Bóg najpierw mnie przytula... słucha i odpowiada...

m, 2018-04-23 22:33:31

:) https://www.youtube.com/watch?v=xSY7zbORZHk

lucy, 2018-04-23 22:30:41

... a ja zawsze pomimo wszystko a może właśnie dlatego chcę wracać do Ciebie Boże, wtulić się w Twoje ramiona, czuć bicie Twego serca, doświadczać codziennie na nowo Twej Miłości... Jesteś moim Domem ...przy Tobie mogę być sobą, tak do końca- taką jaką jestem :) wiem i czuję ,że mnie kochasz...ja też, ale Ty o tym wiesz :) dzięki o. Michale niech Pan błogosławi :)

m, 2018-04-23 22:30:32

no to dobrych snów, pa

m, 2018-04-23 22:29:49

no tak, ale to była przypowieść o jednym marnotrawnym synu, a nie o dwóch marnotrawnych synach,

m, 2018-04-23 22:27:29

:)) tak po cichutku, to liczyłam na ten właśnie werset, "Jezus przechadzał się w świątyni, w portyku Salomona", ale skąd u Ciebie o.Michasiu tych "dwóch marnotrawnych synów" się wzięło.. to doprawdy nie mam pojęcia

czciciel, 2018-04-23 22:22:30

Synowie to BRACIA ...

Subskrybuj newsletter!

Jeśli chcesz codziennie wieczorem otrzymywać komentarz video na kolejny dzień, wpisz się na listę mailingową.

Kontakt


Zachęcam, by przekazywac wszystkim zainteresowanym wiadomość o
"Kilku słowach o Słowie",
aby ta wspólnota osób pochylonych nad Ewangelią, która daje życie,
wciąż się rozszerzała.

o. Michał Legan OSPPE
Zakon św. Pawła Pierwszego Pustelnika

Jasna Góra, ul. Kordeckiego 2
42-225 Częstochowa

© Michał Legan OSPPE / design: ordigital.pl